Domi & Miłosz - Gościniec Szumny
Ostatni weekend września, ciężkie powietrze zwiastowało zmianę pogody, tymczasem w pięknym miejscu jakim jest Gościniec Szumny Domi i Miłosz przygotowywali się najważniejszego dnia w ich wspólnym życiu. Było sielsko, było na luzie i nawet deszcz nie był w stanie popsuć nikomu nastroju.
Mówi się, że wesele tworzą ludzie, to właśnie dzięki nim zapamiętujemy konkretne śluby, pośród wielu innych w sezonie. Tutaj ekipa nie zawiodła, a gdy tylko zapadł zmrok parkiet zapłonął.